Zwiedzanie Mostaru

Po spotkaniu z Matką Bożą na Górze Objawień wyruszyliśmy na zwiedzanie pobliskiego miasta Mostar. Jadąc  tam serpentynami wijącymi się wśród gór podziwialiśmy piękne widoki. Mostar, obok Sarajewa, jest jednym z bardziej znanych i rozpoznawalnych miast nie tylko w Bośni i Hercegowinie, ale i na całych Bałkanach. To właśnie tam znajduje się słynny, kamienny most przerzucony nad zieloną tonią Neretwy. Podczas ciepłych miesięcy skaczą z niego do rzeki wykwalifikowani skoczkowie, robiąc show dla turystów. Jednak Mostar, to nie tylko most. To również urocza, pełna zakamarków starówka oraz niesamowite punkty widokowe.

Góra Objawień.

W trzecim dniu naszej wycieczki udaliśmy się na Górę Objawień-miejsce pierwszych objawień Matki Bożej. U podnóża góry objawień znajduje się Niebieski Krzyż umieszczony tam w 1985 roku. W tym miejscu od 4 lipca 1982 roku regularnie spotyka się grupa modlitewna jednego z wizjonerów – Ivana. Tam została część osób .

Pozostali udali się na Górę Objawień .Przy stromej ścieżce ,która prowadzi na miejsce objawień umieszczono płaskorzeźby z brązu przedstawiające radosne i bolesne tajemnice różańca. Idąc po tej stromej ścieżce odmawialiśmy różaniec. Na drodze do miejsca objawień ustawiono wielki drewniany krzyż, który oznacza miejsce, gdzie Matka Boża trzeciego dnia objawień poprzez Mariję Pavlović po raz pierwszy wezwała do pokoju

„Samotny, bo…”

Nasza grupa teatralna nie próżnuje…w niedzielę 30 czerwca, w parafii w Waniewie pokazaliśmy przedstawienie pt.”Samotny, bo niekochany”. W przerwie mieliśmy okazję spacerku nad Narwią i podziwiania uroku Narwiańskiego Parku Narodowego 😉
Księdzu Proboszczowi i Parafianom dziękujemy za zaproszenie i zawsze hojne, otwarte serca!?

ATRAKCJE W STOLICY…

W czwartek 13 czerwca z samiutkiego rana wybraliśmy się na wycieczkę do Warszawy! A tam, najpierw byliśmy w Manufakturze czekolady, gdzie mieliśmy okazję poznać tajniki powstawania czekolady oraz zaprojektować swoją tabliczkę czekolady…pomysłów było sporo ?? (oczywiście każdy otrzymał zrobioną przez siebie czekoladkę…).
Później było zwiedzanie Pałacu w Wilanowie oraz podziwianie pięknego ogrodu (choć komary próbowały nas odstraszyć?).
Nie zabrakło tego dnia również Eucharystii, którą specjalnie dla nas sprawował Ks. prof. UKSW dr hab. Bartosz Adamczewski.
Na koniec naszej wyprawy, by nikt głodny do domu nie wracał i aby wycieczkę uznać za kompletną ;), był przystanek w MacDonald’s ?!
Dziękujemy za bogaty we wrażenia dzień i czekamy na kolejne wyprawy ?!